top of page
Zdjęcie autoraArmin Chabzda

Magiczne 21.

A dziś zaproponuje Wam trochę „magii”. A właściwie tylko jedną magiczną liczbę – 21. I to wcale nie jest propozycja gry w „oczko”.

Dlaczego akurat 21, spytacie? Tyle bowiem dni potrzebujemy do tego by zmienić nawyki żywieniowe i rozpocząć drogę do zdrowia. Na zmiany nigdy nie jest za późno choć tak naprawdę o tym, co lubimy, jakie smaki preferujemy i czy będziemy się zdrowo odżywiać decyduje już nasza mama podczas gdy rozwijamy się jeszcze w jej łonie.

Jak zmienić nawyki żywieniowe? I czy przed świętami w ogóle warto zaprzątać tym sobie głowę? Pewnie, że warto. Proponuję, żeby zacząć o tego, by jeść śniadanie w domu, a nie gdzieś w biegu, w samochodzie, po drodze do pracy, czy szkoły. Właśnie teraz, kiedy będziemy mieć kilka wolnych dni, zacznijmy od tej zmiany. Bo śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, który daje energię do działania. Niech to będzie choćby zwykła owsianka z orzechami, jogurt naturalny z własnym musli lub kolorowa kanapka z warzywami.

A potem przemeblujmy nasze myślenie o zdrowiu, rezygnując z cukrów prostych, które zmieniają się w tłuszcz w naszej wątrobie, wzbogaćmy nasze posiłki w warzywa. Wiosna to dobry czas na zmiany! Liczmy więc do 21 i działajmy. Wielkie rewolucje żywieniowe nie wymagają miesięcy, ani lat.



9 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page